Monte Cassino
Dziś,
aby zobaczyć cudowne miejsce, którego historię można by było opowiadać
godzinami, musimy się wspiąć na wzgórze, na wysokość 519 m n.p.m.. Wzgórzem tym
jest Monte Cassino. Na wzgórzu tym znajduje się opactwo benedyktyńskie założone
w 529 roku przez Benedykta z Nursji.
Początkowo,
przed przybyciem Benedykta, na wzgórzu zniesione zostały świątynie ku czci Jowisza, Februsa i Wenery.
Świątynię ku czci Februsa, święty Benedykt, adoptował na chrześcijański kościół
pod
wezwaniem św. Jana Chrzciciela. W klasztorze na wzgórzu, spisał on regułę zakonu
i przebywał w nim, aż do swej śmierci. Na wzgórzu tym, umarła również siostra
bliźniaczka św. Benedykta, św. Scholastyka, założycielka zakonu
benedyktynek.
Losy opactwa benedyktyńskiego
są bardzo burzliwe. Klasztor ten zmieniał często swego właściciela. Był zdobyty
podczas licznych walk przez Longobardów, później Saracenów, a nawet samego
Napoleona.
W czasie II wojny światowej,
wzgórze Monte Cassino zostało zajęte przez wojsko niemieckie. Wyzwoleńcami wzgórza okazali się żołnierze
wojsk alianckich, a dokładnie II Korpus Wojska Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa, którego żołnierze jako
pierwsi zawiesili biało-czerwoną flagę po zdobyciu wzgórza. Ku czci poległych żołnierzy
polskich, na terenie przyległym do opactwa zbudowany został cmentarz wojskowy.
Na cmentarzu tym spoczywają głównie żołnierze II Korpusu, wraz ze swym
generałem i jego żoną.